Agnieszka Baczewska
Wystarczy zwykła ludzka empatia
Czy naprawdę potrafimy zrozumieć drugą osobę? Wczuć się w jej emocje, potrzeby, odnieść to nasze odczuwanie do jej doświadczeń?
Chciałabym opowiedzieć Wam o pewnej niesamowitej wystawie, którą miałam zaszczyt i przyjemność odwiedzić kilka dni temu w Warszawie, ale … nie mogę, bo – parafrazując znane powiedzonko – CO WYDARZYŁO SIĘ NA NIEWIDZIALNEJ WYSTAWIE, ZOSTAJE NA NIEWIDZIALNEJ WYSTAWIE J. Tam trzeba po prostu pójść i doświadczyć. https://niewidzialna.pl/

Moje pytanie z początku postu … i odpowiedź, która mi się nasuwa w tym konkretnym kontekście – niekoniecznie! W przestrzeni publicznej istnieje coś takiego jak #ŚCIEŻKADOTYKOWA – („Są to wypukłe poziome oznaczenia, które bezpiecznie prowadzą osobę z niepełnosprawnością wzroku między określonymi miejscami lub ostrzegają przed zagrożeniami. Używa się dwóch rodzajów oznaczeń. Pierwszy z nich to elementy prowadzące (zwane pasami, liniami), składające się z kilku równoległych linii. Umieszczony między nimi koniec białej laski prowadzi osobę niewidomą. Drugi rodzaj oznaczeń to znaki ostrzegawcze, czyli pola uwagi, które składają się z wypukłych punktów, tzw. guzków, wyczuwalnych także stopami. Te guzki można zaobserwować np. przy krawędziach przejść dla pieszych, na skrzyżowaniach elementów prowadzących, przed schodami (głównie tymi, które znajdują się poza klatkami schodowymi) i wszędzie tam, gdzie konieczne jest ostrzeżenie osoby niewidomej lub słabowidzącej o występującej przeszkodzie.”- http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/1003107 ) Czyli w założeniu ma pomagać osobom niewidomym/ słabo widzącym w poruszaniu się po chodnikach, przejściach itp., BEZPIECZNYM poruszaniu się po chodnikach .,. to tyle, jeśli chodzi o teorię. Olsztyńska praktyka nie do końca nadąża za tą myślą. Przede wszystkim w różnych miejscach miasta rodzaj kafelków oraz ich ułożenie są przypadkowe, a tłumaczenie tej przypadkowości w niczym już nie pomoże. Czasem przed krawężnikiem umieszczane są panele z okrągłymi wypustkami, innym razem ze wzdłużnymi – można się pląsać bez ładu i składu, co dramatycznie zagraża bezpieczeństwu osoby kierującej się oznaczeniami.
Drugi problem związany z możliwością bezpiecznego i zgodnego z przeznaczeniem korzystania ze ścieżek dotykowych to .. użytkownicy elektrycznych hulajnóg czy rowerów, którzy porzucają (nie)swój środek transportu, gdzie popadnie: w krzakach, na środku chodnika, czy właśnie na płytce dotykowej (swoją drogą fundują slalom nie tylko osobom z niepełnosprawnością).
Myślmy o innych, inni pomyślą o nas
Na koniec dobry poradnik o pomaganiu: https://pzn.org.pl/jakpomagac/